Archiwum styczeń 2004


sty 24 2004 Sorrki
Komentarze: 0

Chcialam was przeprosic za to ze obiecalam napisac wam teksty "Grzyba", ale grzyb teraz nagrywa plyte i nie ma czasu mi podac swoje teksty. dac to jeszcze nic on musi wszystkie przepisac na kompa, zebym sie doczytala, bo grzyb nie ma pieknego pisma. wiec czekajcie cierpliwie a ja sie postaram jak najszybciej walnac tu te teksty. narka!!!

popreg : :
sty 13 2004 Dla Grzyba
Komentarze: 0

Chciałabym poświęcić tego blogaska jednemu fajnemu ziomalowi! nazywa sie on Andrzej, a jego ksywa to "Grzyb"!! Jest to fajny ziomalek!! Interesuje sie on hip-hop'em i sam pisze extra teksty!!! Ma on odzywki na każdy temat!!! Czasami som one dobijające, a czasami fajne i śmieszne!! Moją ulubiona odzywką Grzyba jest:

* "Nie wiem co ci leci z oczu czy troch łez czy troche moczu"

popreg : :
sty 07 2004 tekst Aniele >na prozbe>
Komentarze: 2

Ja mam 20 lat, Ty masz 20 lat przed nami siodme
niebo...

Ref. 2x
Dziewczyno jak wino uderzasz do glowy, aniele tak
wiele dla Ciebie bym zrobil, podryw to dobry
pomysl na wieczor - moj zapal Twoj zapach unosi
sie w powietrzu.

Mez
Panienko w Twe okienko uderzam jak ułan to ja
Luis Fernandez Mez Don Juan, to jedna z moich
taktyk, styl a'la romantyk blyszczacy intelektem,
tajemniczy jak sekret, szalony jak break dance,
wpadnij w moje szpony to pewne - bedzie niezle
hardkorowo jak Onyx, mam pomysl, tylko mi uwierz,
daj sie uwiezc, ej pomysl - ja i Ty i gromy z
nieba, nie patrz na przeciwnosci - rozpal serca
plomyk, dla Ciebie pisal bym wierszem poezji
tomik. oh, jestes wybuchowa jak proch, nawijam,
dla Ciebie Wloch wykrzyknalby - "Mamma mia",
jestes pieknym zjawiskiem, iskier czas czas dla
nas - dzwony milosci juz bija na alarm,
hipnotyzujesz jak morska syrena dziewko, nie
przestane spiewac Ci serenad, choc spiewam
kiepsko.

Ref. 2x

Mez
Druga opcja - podryw na hip-hopowca,
nieprawdopodobny upał idzie jakas ryba, niezla
dzida, predka akcja - wedka, splawik,
stajesz "vis a vis" niej i zaczynasz prawic,
mowisz: "Hi, Hi mam hajs hajs daj daj sie
poderwac, ajjj!" znam wielu rap-artystow znasz
ich z teledyskow, mam wiecej fame'u niz Dre,
wiecej primow niz fiscus, nie męczą
undergroundem, powiedz blazing, joł baby, jestem
amazing, crazy, goracy jak Jay-z, jest popyt na
hip-hopy, wiem, ze tez sluchasz czarna muze -
Naughty by Nature, no co Ty? - ja tez ich lubie,
zaprosze Cie na moj jacht jesli dasz buzi, rejs
zatoka, jacuzzi, just cruisin, wykorzystam szanse
jak Patrice Loko, mam na Ciebie oko bialo-glowo
powiedz slowo, a wywolam rokosz.

Liber
To co widze sprosta wsztstkim wymaganiom, ej
panienko, ta piosenka - pojdzmy za nia
gdzies...nie zbadany, zapomniany kanion, w Polsce
slonce zaswieci dzis jak nad Hiszpania, uzyj
ramion - podejdz blizej i sie przytul kotku,
aniele jestes celem wszystkich w tym osrodku, a
laleczki-seniority robia tylko marne tlo, jestes
chwila, piekna jedna na milion sto, wlasciwie sie
nie dziwie, wiesz jak na mnie dziala to, rusze
gdy uslysze gong, bede walczyl jak Thong Bo,
ostro na Ciebie pojde bez oslon, na wszystkie
fronty, czyniac Cie boginia moich swiatyn
(aniolku) dla Ciebie potne tych kolkow jak drwal,
jak OeSTeR tych ze stolkow i niech zyje bal, wiec
sie chwal z kim spedzilas te wieczorne pory -
Mez, Liber Liber, Mez oto wzory i milkna upory,
chcesz zaspiewam Ci jak Piasek, ale na ten balet
wybierz sie bez masek, jeszcze nie wiem kiedy
wybuduje basen, ale na to nie licz, nie jestem
R.Kelly, wez to sobie szybko rybko przelicz,
polski raper, jezdze Fiatem albo Autosanem, bejbe
nie No
Limit, tylko polski lejbel - prosto z WLKP - dla
wszystkich fajnych babek () dla wszystkich
fajnych babek

popreg : :
sty 07 2004 Tekst suczki> na prozbe>
Komentarze: 1


Liber:
Widok suczki, skrzyżowanie i małych wozów
stłuczki.
Po raz kolejny bez nauczki.
Taki samczyk, ona zagra on zatańczy.
Nie warszawski walczyk bo nie o bibułkę będę tu
walczył.
Do szarży się garnie. Szczeka i warczy kiedy ona
tego pragnie.
Tak jest fajnie. Igraszki.
Spójrz na kozaczki tej laski, skończysz w jej
altanie zamiast wycieraczki.
Mimo wszystko gonić suczki ziomy, gonić suczki.
I te do różańca i te do poduszki.
Świeżutki numer, nie ze mną te numery, ale jednak
frunę
Kiedy ona tylko brzdęknie w strunę wyznaczając
nam kierunek.
Do nieba i na wertepy i do uliczek ślepych.
A więc ej trzymam kurs, patrzę czy mam puls,
Zeby wyjść na plus i nie wieszać się trafiony
strzałą.
Taki numer, tak się napisało.
Niemało było takich, którym się za dużo wydawało,
że mają twardy pancerz.
Mówili "nie zatańczę", dziś na tańce leci bańka
po bańce.
Bajka kończy się straconym hajsem.
Niemiec pewnie by powiedział "sheise"!
Romanse z dystansem, to recepta

Ref:
Ej suczki, ra ra ra ra
My znamy wasze sztuczki ra ra ra ra ra

Doniu:
Bo my nie jesteśmy głupi, nie tykamy młodych
gruppi.
Proste zarwiesz noc nie kumatą a ona przyjdzie z
tatą a za nimi prokurator.
Rozczaic coraz trudniej ile mają lat. Szach mat i
po tobie.
Lubisz brać je na blat. Jak chcesz być synu to
patrz i licz
ale nie tykaj lolitki choćby bardzo tego chciała.
Błędne myślenie chłopie i co do cala.
Co ty byś nie zrobił ona z ciebie zrobi wała.
Robić lubi loda, zna się na samochodach, po
ostatniej nocy aż ci cały zaparował.
Jest wąska w pasie, dobrze pcha się i na gazie
lubi ostrą jazdę.
Uważaj byś nie obudził się w hotelu o pustym
portfelu, bez kluczyków i z myślą,
że gbybyś dziś wieczór nie był znów psem
i ją byś wykolował wszystko byłoby okej
ale nie, dziś nie udało się, ale nie Dziś nie
udało się

Ref:
Ej suczki, ra ra ra ra
My znamy wasze sztuczki ra ra ra ra ra


Szad:
Blondynki,sztynki . Każda chce być Lil Kim.
Napędzane na drinki za blink-blinki z twojej
świnki.
Klubowe kastingi suczek z rodowodem.
Do klubu podjerzdżają neoplanem.
Zgodnie z mokrym spodem gdzieś nad ranem
zlane potem odjerzdżają samochodem.
Idealne do poduszki Yo grzeczne córki i wnuczki
a w nocy grzeszne suczki Yo
Skąpe ciuszki ,nóżki a prócz nich różki.
Bo typowa suczka to zmanierowana,
wytapetowana dama z symptomami megalomana
rozchwytywna z rana przez tych zjerzonych
widokiem,
oblanych śliny potokiem jak sokiem lepkim.
Chcesz to bierz to, chcesz to wiesz co
masz koleżko do stracenia przez to.
Wokół ciebie samce jak psy Dingo
ale nie ja suczko, Czaisz?

Mezo:
Ty znasz metodę by mnie podejść, jednym ruchem
bioder.
Masz w sobie to kobieto z piekła rodem.
Wyglądasz jak bies, muszę biec biec..(...???...)
u stóp jestem do twoich uslug.
Gotowy na każdy rozkaz tylko daj mi rozkosz
boską.
Stawie czoła wszystkim kosztom.
Będę potem żałował gorzko, teraz o tym nie myślę
INSTYNKT widzę tylko twoje dżinsy obcisłe.
Po tą przyjemność ide w ciemno.
Twa nagość sprawia mi radość. Co mi?
Po pierwsze niech żyje hedonizm
Fajna niunia, fajna fluszka sztunia
Nie wiem co to rozum, zapomniałem co to umiar.
To jest naturą, z którą nie wygram,
to jest u nogi kulą, siła z którą nie można
igrać.
Sam mogę tylko bezradnie ręce rozkładać.
Choć wiem gdzie sidła zakładasz i tak w nie
wpadam.

popreg : :